18.09.2021, 16:14
Legia Warszawa wysunęła się na pozycję pierwszą w tabeli swojej grupy po tym jak ograła Spartak Moskwa! Niespodziewane rozstrzygnięcie w I. rundzie turnieju Ligi Europejskiej!
Należy sobie uświadomić, iż piłkarskie kluby z Polski bardzo rzadko zapewniają polskim sympatykom pozytywne emocje w rozgrywkach europejskich. Zostaliśmy przyzwyczajeni do tego, iż z reguły polskie kluby w mgnieniu oka odpadają w eliminacjach i kończą swój udział w pucharach europejskich. W aktualnie trwającym sezonie piłkarscy fani z Polski mogli być jednak delikatnie bardziej zadowoleni z formy piłkarskich klubów. W rozrachunku końcowym tylko Legia z Warszawy trafiła do grupowej fazy europejskich rozgrywek, ale reszta zespołów w okresie eliminacyjnych potyczek sobie radziła całkiem dobrze. Teraz jednakże chcemy skupić się na dyspozycji Legii, która podczas środowego wieczoru zainaugurowała rywalizację w grupowych zmaganiach Europa League. Oponentem w pierwszym spotkaniu grupowej batalii był moskiewski Spartak, a więc naprawdę zasłużony zespół pochodzący z Rosji.
Mnóstwo dziennikarzy przed tym meczem jednogłośnie twierdziło, iż warszawskiej Legii naprawdę ciężko może być postarać się o jakiekolwiek punkty. Spartak z Moskwy przed tym spotkaniem zdawał się przeciwnikiem znacznie bardziej trudniejszym i mistrz polskich rozgrywek musiał się bardzo postarać, aby wywalczyć przynajmniej punkt w tym spotkaniu. Sytuacji w trakcie spotkania wyglądała jednak inaczej, co bez cienia wątpliwości jest niezwykłą nowiną dla futbolowych kibiców z naszego kraju. Już od początku meczu gracze szkoleni przez Michniewicza zagwarantowali drużynie gospodarzy i w paru sytuacjach znaleźli się blisko strzelenia gola. Z pewnością zawodnicy Spartaka byli naprawdę zdziwieni tym, w jakim stylu to starcie rozgrywają gracze Legii z Warszawy. Naprawdę rozważna była gra mistrza polskiej ligi i mogliśmy w niej dostrzec pomysł na ten mecz. W chwili, gdy na tablicy pojawiła się dziewięćdziesiąta minuta spotkania wydawało się, iż mecz skończy się remisowym rezultatem. Jednak w doliczonym przez arbitra czasie gracze mistrza ligi polskiej przeprowadzili fantastyczną kontrę, która skończyła się golem dla przyjezdnych zdobytym przez Kastratiego. Zawodnicy Spartaka z Moskwy usiłowali strzelić wyrównującego gola, jednakże nie starczyło im paru minut i to właśnie piłkarze mistrza PKO Ekstraklasy mieli możliwość celebrować trzy punkty.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy